Placuszki z cukinii z tymiankiem i łososiem

Placuszki z cukinii ze świeżym tymiankiem i wędzonym łososiem! To chyba ostatni moment, żeby wykorzystać cukinię, więc tym bardziej nie można tego przegapić. A żeby nasze "zwykłe" warzywo nabrało niezwykłego smaku warto dodać do niego coś wykwintnego, na przykład pastę z wędzonego łososia. I świeże zioła, koniecznie! Czego potrzebujesz?
  • 600 g cukinii startej na dużych oczkach (młodej nie obieraj, jeśli jest już bardzo twarda, usuń z niej pestki i obierz ze skórki), cukinię umieść na dużym sicie, odciśnij z niej sok
  • 60 g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 4-6 łyżek mleka
  • świeży tymianek- listki z 3-4 gałązek
  • sól i pieprz
Do pasty potrzebujesz:
  • kawałek dobrego wędzonego łososia
  • serek kremowy (np. Philadelphia)
  • 1-2 łyżki kwaśnej śmietany
  • sól
  • kilka kropel cytryny
Jak to zrobić? 1. Do miski wsyp mąkę, dodaj jajka, mleko i przyprawy. Wymieszaj rózgą do momentu połączenia składników. 2. Wrzuć startą cukinię, dodaj sól i pieprz. 3. Gałązki tymianku obierz z listków i wsyp je do masy. 4. Masę nakładaj łyżką, smaż na niewielkiej ilości oliwy do momentu zrumienienia. 5. Gotowe placuszki odsącz z nadmiaru tłuszczu na talerzu wyłożonym papierem. Z tej ilości wyjdzie ok. 12-15 placuszków   Przygotuj pastę z łososiem: 1. Łososia podziel na małe kawałki, wystarczy oddzielić go widelcem. 2. 100- 150 gram białego kremowego serka połącz z łososiem i dokładnie wymieszaj- możesz użyć blendera, ale raczej nie będzie takiej potrzeby. 3. Jeśli pasta będzie zbyt gęsta, dolej odrobinę kwaśnej śmietany. 4. Dodaj sól i sok z cytryny do smaku.   Na gotowe placki nakładaj pastę i posyp świeżym tymiankiem. Jest delikatnie, aromatycznie i pysznie! Wędzony łosoś jest idealnym dodatkiem do delikatnych, mało wyrazistych dań. Tym plackom nadał wykwintnego charakteru. Pasta okazała się też świetną alternatywą do zwykłych kanapek- wystarczy świeży chleb posmarować dobrym masłem i właśnie tą pastą. Wędzonego łososia można też połączyć ze świeżym awokado i już kolejna pasta do pieczywa gotowa. Z takim łososiem można tak bez końca...   Ps. Cukinia pochodzi z uprawy "Miód & malina" należącej do Marka i Honorat a wędzony łosoś z wędzarni Bartka Franka Guentzela. Jedno i drugie do dostania na Frymarku!